sobota, 21 marca 2015

Muller Mix, Caribic (almond crunch+coconut jogurt), world edition

Wczorajsze "przyćmione" przedpołudnie spędziłam bardzo aktywnie. Zbliża się 18. mojego Brata, dlatego też musiałam wybrać się do oddalonego o pare ładnych minut centrum handlowego by kupić mu ładny prezent. Jestem niesamowitą siostrą, prawda? :) Uporałam się z tym zadaniem dość szybko, znam nieco gust młodszego. Pomyślałam, że może to czas jakieś zakupy spożywcze? Długo się nie zastanawiałam. Jak umyśliłam tak i zrobiłam. Podczas przechadzki po wieeeelkim Auchan znalazłam kilka ciekawych produktów, a przynajmniej takich które moje kubki smakowe jeszcze nie uświadczały. Dziś przedstawiam coś lżejszego:






Jogurt kokosowy z mieszanką migdałów i płatków zbożowych, bo o nim dziś mowa, to produkt który już od wieków (no może nieco przesadzam) gości na sklepowych półkach. Swoją smakową podróż zaczęłam właśnie od opakowanego w niebieską folijkę egzemplarza i muszę przyznać szczerze, że poważnie zastanawiam się nad kupnem dwóch jego braci - Sri Lanki i Maroko. Powód jest jeden, to naprawdę jest dobre!




Muller Caribic kryje pod wieczkiem dwa skarby, jogurt i chrupiące małe "cosie". :) Po otworzeniu estetycznego dość, ładnie skomponowanego opakowania unosi się bardzo przyjemy zapach, wydaje mi się, że jest to zapach maślano-jogurtowo-kokosowy. Muszę przyznać, że niesamowicie przypadł mi on do gustu i chciałam czym prędzej zabrać się do konkretów, testu smaków. Część znajdująca się w lewej komorze Muller'a okazała się być kremowym, niezwykle delikatnym jogurtem. Biała masa zawierała w sobie mnóstwo chrupiących drobinek kokosa, które świetnie współgrały z jej aksamitną, gładką strukturą. Smak mnie totalnie zauroczył, wkradł się w moje zimne serducho. Bardzo słodki, z lekką nutą kwasoty.. Kokosowo-ananasowy (?). I stwierdziłam, że znam skądś tę kombinację. W tamtej chwili momentalnie przeniosłam się myślami w ciepłe miesiące roku, gdzieś na nadmorską część globu. Oczami wyobraźni widziałam siebie leżącą na plaży i popijającą drinka z palemką. No właśnie! Produkt mullera to taka Pinacolada bez alkoholu. A przecież ja ubóstwiam Pinacoladę! (z alkoholem ;) ). Smaczne do kwadratu. Część stała, sama w sobie jest przeciętna, bardzo słodka, nieco mączna. Jednak po dodaniu maleńkich tych kuleczek do jogurtu.. Otrzymujemy kwintesencję wspaniałości. Muller jest i słodki i kwaśny.. I kremowy i chrupiący. Zawiera w sobie wszystko, czego akurat ja potrzebuję.
Dla mnie to bardzo miła odskocznia od twarogów i serków wiejskich. Coś naprawdę ciekawego.. Myślę, że można skusić się od czasu do czasu na taki grzech, nawet bez większych wyrzutów sumienia (taaa, chciałabym). Muller Caribic to produkt, który polecam zapaleńcom kokosowym oraz fanatykom białych drinków! Pycha :)






Nazwa: Muller Mix, Caribic, world edition
Producent: Molkerei Alois Muller GmbH & Co. KG
Skład: mąka pszenna, mąka ryżowa, syrop glukozowy, olej palmowy, miód, mąka kukurydziana, słód pszenny, sól, słód jęczmienny, gluten pszenny, dekstroza, aromat, przeciwutleniacz: mieszanina tokoferoli, cukier, wiórki kokosowe 3%, syrop glukozowo-fruktozowy, dekstroza, aromat. Może zawierać śladowe ilości orzeszków ziemnych i innych orzechów.
Waga: 150g
Wartość odżywcza (B/W/T)/100g: 5/17/7
Kcal/100g: 154
Gdzie kupić: Auchan 
Cena: 1.59zł


Ocena: 4.5/5

27 komentarzy:

  1. w temacie jogurtów od mullera mam niezbyt bogate doświadczenie bo próbowałam zaledwie trzech czy czterech smaków. z tych, które jadłam ten smakował mi chyba najbardziej :) mogę być trochę nieobiektywna bo kocham wszystko co ma w sobie choć niewielki procent kokosa niemniej cieszę się, że i Tobie smakował :) teraz musimy chwytać po kolejne warianty smakowe!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli chodzi o kokos to i mnie ponosi, chyba gdzieś obok czekolady to mój ulubiony smak ;) Dlatego i moja opinia jest nieco nieobiektywna. Cóż, jednak taka jest natura tego typu blogów:) Oj musimy! Skoro to jest ultrapyszne ciekawe jak inne smaki :)

      Usuń
  2. Zaczynam naprawdę żałować, że u mnie w mieście nie ma Auchan :/ Kokos uwielbiam, mogę jeść na okrągło :D <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę że w większych (a może i mniejszych nawet) marketach powinnaś doszukać się tego maleńkiego cuda ;) Poszukaj, naprawdę warto :)

      Usuń
    2. Są w Tesco, Carrefourze, nawet Żabce, więc nie przesadzajmy z tym załamywaniem się niedostępnością :P

      Usuń
  3. W tytule Caribic, nie Caraibic.
    Mój ulubiony deser z serii World to Maroko, nic nie może się z nim równać, chyba że nowość Mix Mousse z orzechami i czekoladą. Caribic średnio lubię, bo wiadomo, wiórrry.
    Jak masz ochotę poczytać, to łap: http://livingonmyown.pl/2014/09/30/muller-mix-world-edition/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Się rozpędziłam o jedno a, niedobrze. Muszę być bardziej uważna :)

      Wiem, wiem, pamiętam - za wiórkami nie przepadasz :) Dlatego i nasze opinie nieco się różnią :) Chyba wypróbuję reszty braci Caribic'a, kto wie.. Może i mi coś bardziej zasmakuje! Co do nowego Mouuse'a, widziałam go.. Ale jakoś nie mogłam się przemóc by go wziąć. .. I zabieram się za Twoje recenzje ;)

      Usuń
  4. Kupuj koniecznie Maroko! Smakuje jak kinger bueno :D Sri Lanka jest średnia ale spróbuj sama :)
    Wersja przez Ciebie opisana też jest świetna i zajmuje zaszczytne drugie miejsce z tej serii Mullerów :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będę musiała spróbować.. Jednak już później. Mam tyyyyle produktów do testów ;)

      Usuń
    2. A my mamy jeszcze więcej xD Spokojnie na pół roku miałybyśmy recenzji więc musimy wybierać tylko niektóre :P

      Usuń
    3. Ja póki nie skończę wszystkich które mam nie dokupuję.. Zakupy do mojej skrzyni skończyłam dziś i nie ma zmiłuj. Nic nowego nie będzie :)

      Usuń
    4. Haha my też sobie tak powtarzałyśmy! :D To życzymy powodzenia w postanowieniu, bo nam się to wielokrotnie nie udało :P

      Usuń
  5. to jest mega dobre!! super notka:)

    http://nikoladrozdzi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ultra, mi również posmakowało. Cieszę się że wpis się podoba ;)

      Usuń
  6. Lubię. :3 Chociaż jadłam lepsze Mullery.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie miałam przyjemności spróbować :) Myślę jednak ze to może się zmienić :)

      Usuń
  7. ja nie jem tego typu rzeczy. sama chemia i ulepszacze ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie, to mój pierwszy słodki jogurt od.. 2 lat? I tylko i wyłącznie na potrzeby bloga :) Na codzień kurczak, ryby, jaja, chudy nabiał.. ;)

      Usuń
  8. o ja nie jadłam jeszcze!!!!Pozdrawiam Kasia :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeden z niewielu smakow Mullera, nad ktorego kupnem w ogole sie zastanawialam. Koniec koncow odpuscilam. Polaczenie smakowe trafia do mnie, ale generalnie nie jadam tego typu produktów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwierz mi, że ja też nie. 100x bardziej wolę zjeść twaróg ;)

      Usuń
    2. Ja też, choć teraz to stwierdzenie nie ma już u mnie ortoreksyjnego wydźwięku ;). Po prostu twaróg w dodatkami (które sama dodam wedle uznania) o wiele bardziej mnie nasyci.

      Usuń
  10. Jeden z najlepszych smaków Muller Mix'a. <3 Kocham te jogurty ale Maroko jest... z resztą ocenę pozostawię na bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czekam więc z niecierpliwością na Twój wpis ! :) Porównamy wrażenia :)

      Usuń