Kochani moi! Dziś na wstępie odśpiewajmy wspólnie radosne "Sto lat"! Ostatni wpis bowiem okazał się wpisem setnym, a i dziś SA zdobyło setnego obserwatora! Możemy odśpiewać te melodyjne życzenia razy kilka, ponieważ słodki instagram w ogóle przeszedł samego siebie.. Rosnę jak na drożdżach :D Yey!
Przed świętami wybrałam się na małe przedimprezowe zakupy. Prócz paru ciuchów postanowiłam kupić coś super na bloga (tak serio poszłam po alkohol no ale dobra). I tak łaziłam po pewnym molochu, potocznie zwanym Auchanem w celu wynalezienia czegoś co mi się choć trochę spodoba. Krążyłam jak sęp, namierzając swoje ofiary. I znalazłam! Znalazłam i przedstawiam. Ehrmann GrießTraum Tiramisu. Przepraszam.. Chyba nie mam weny na więcej wypocin. Poza tym.. Produkt niewymagający to i ja się nieco opuszczę :D
Muszę kupić lampy.. Koniecznie..
Przed świętami wybrałam się na małe przedimprezowe zakupy. Prócz paru ciuchów postanowiłam kupić coś super na bloga (tak serio poszłam po alkohol no ale dobra). I tak łaziłam po pewnym molochu, potocznie zwanym Auchanem w celu wynalezienia czegoś co mi się choć trochę spodoba. Krążyłam jak sęp, namierzając swoje ofiary. I znalazłam! Znalazłam i przedstawiam. Ehrmann GrießTraum Tiramisu. Przepraszam.. Chyba nie mam weny na więcej wypocin. Poza tym.. Produkt niewymagający to i ja się nieco opuszczę :D
Muszę kupić lampy.. Koniecznie..